„Moja przygoda z malarstwem” to tytuł wystawy, którą od 14 września będzie można oglądać w Galerii Małej. Wnętrze galerii jest dostępne dla każdej osoby obdarzonej pasją tworzenia. I na pewno taką osobą jest Jerzy Sikuciński, choć jak sam przyznaje, do pędzli i sztalug powrócił po blisko 30 latach.
Artysta przygodę z malarstwem rozpoczął jeszcze w szkole podstawowej. - Potrafiłem wówczas malować na strychu domu rodzinnego do białego rana. Niestety nie umiałem skoncentrować się bez reszty na tej pasji – przyznaje.
Dlatego jego zawodowe drogi potoczyły się inaczej: trafił najpierw do Technikum Budowy Fortepianów w Kaliszu, a potem do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze, gdzie studiował historię. Pracował w szkole jako nauczyciel, a pasję artystyczną łączył z zainteresowanie turystyką, zwiedzając galerie i muzea.
Do malowania powrócił po 30 latach przerwy. - Tkwiło to gdzieś we mnie i w końcu kilka lat temu zakupiłem płótna, farby olejne, pędzle i zacząłem swoją przygodę z malarstwem – opowiada J. Sikuciński. Maluje głównie portrety, pejzaże, architekturę. Swoimi przygodami na artystycznej drodze będzie dzielił się ze słubicką publicznością podczas wernisażu.
Wernisaż wystawy odbędzie się 14 września o godz. 18.00. Wstęp wolny.
