3 maja w Słubicach odbył się tradycyjny Festyn Wincentyński. Już po raz 18 na boisku przy Zespole Szkół Ekonomiczno-Rolniczych spotkali się mieszkańcy naszego miasta by wspólnie uczcić ten wyjątkowy dzień. Były występy artystyczne, koncerty muzyczne oraz atrakcje dla najmłodszych.



Organizatorem imprezy byli wspólnie Słubicki Miejski Ośrodek Kultury oraz parafia pw. NMP Królowej Polski. Całość rozpoczęła się o godz. 12.30 uroczystą suma odpustową w kościele parafialnym przy ul. 1 Maja. Dalsza część święta, już bardziej rozrywkowa, odbyła się tradycyjnie na boisku w "Rolniczaku".

Uroczystego otwarcia festynu dokonali proboszcz parafii ks. Tomasz Partyka w towarzystwie burmistrza Słubic Tomasza Ciszewicza oraz wicestarosty Leopolda Owsiaka. Następnie na scenie można było podziwiać występy lokalnych grup artystycznych i zespołów muzycznych. Zgromadzenie widzowie oklaskiwali m.in. uczestników tegorocznej Vincentiany. Gwiazdą wieczoru była Kapela N. składająca się z muzykujących księży.

Oprócz wrażeń artystycznych na gości czekało wiele innych atrakcji. Dla dzieci przygotowano dmuchańce, straż miejska znakowała rowery, a strażacy wozili chętnych swoim quadem i prezentowali sprzęt. Była tradycyjna rzucanka przygotowana przez ekipę "Aktywnych". Swoje stanowiska miało wiele organizacji i stowarzyszeń.

Jak na festyn wicentyński przystało, nie mogło oczywiście zabraknąć porządnego zaplecza gastronomicznego. Oprócz tradycyjnych ciast przygotowanych przez parafian, były gofry, wata cukrowa, pajda ze smalcem i regionalne przysmaki.

Trzeciomajowy festyn ma od zawsze także aspekt charytatywny. Nie inaczej było i w tym roku. Choć nie odbyła się tak lubiana przez słubiczan loteria fantowa, to każdy mógł wspomóc potrzebujących w inny sposób. W trakcie imprezy zbiórkę finansową prowadziły m.in. Hospicjum Domowe św. Wincentego a'Paulo w Słubicach, FSL Aktywni dla Powiatu czy Społeczny Komitet Budowy Pomnika w Słubicach.

Jak ocenia festyn dyrektor SMOK-a Tomasz Pilarski?

- Bardzo cieszę się z frekwencji, która w tym roku wyjątkowo dopisała. Słubiczanie tłumnie zjawili się na festynie. To na pewno zasługa pogody, która w ten dzień akurat nam sprzyjała, ale także występujących lokalnych artystów mających wierne grono fanów. Zabawa trwała prawie do godz. 20, a więc znacznie dłużej niż zakładał oficjalny program. Miło było patrzeć, jak nasi mieszkańcy w dobrych humorych i z duża doza pozytywnej energii spędzają ten niezwykle ważny dla Polaków dzień - podsumował T. Pilarski.

Festyn odwiedziliśmy także z naszym redakcyjnym obiektywem. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć przygotowanej przez naszego reportera.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•  

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.