Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dzisiaj późnym popołudniem. Na wjeździe do Słubic od strony Zielonej Góry (droga K-29) zderzyły się ze sobą pojazd ciężarowy oraz osobówka. Cztery osoby trafiły do szpitala.
Do zdarzenia doszło o godz. 17.33 na wysokości zjazdu na strefę ekonomiczną, na pierwszych światłach. Samochód ciężarowy jechał od strony Słubic i skręcał w lewo w kierunku strefy. W tym samym czasie rozpędzone osobowe Mitsubishi próbowało wyprzedzić ciężarówkę zjeżdżając na przeciwległy pas. Oba pojazdy zderzyły się, osobówka zatrzymała się ostatecznie na sąsiednim słupie. Auto zostało doszczętnie zniszczone.
Na pomoc uczestnikom wypadku rzucili się przejeżdżajacy obok inni kierowcy. Jeden ze świadków, który zadzwonił do naszej redakcji, przekazał, że widok był wstrząsający. Osobiście wyciągał rannych z samochodu. Obyło się bez ofiar śmiertelnych, ale wszystkie cztery osoby jadące Mitsubishi (kobieta i trzech mężczyzn) zostały hospitalizowane. Dwie z nich trafiły do szpitala w Słubicach, a kolejne dwie do szpitala w Zielonej Górze. Ich obrażenia to przede wszystkich połamane kończyny, są także urazy miednicy oraz kręgosłupa.
Przez wiele godzin po zdarzeniu ruch odbywał się wahadłowo (kierowała nim policja), a na pasie w stronę Słubic tworzyły się korki.
Jeszcze za wcześnie by mówić o przyczynach wypadku. Policja potwierdziła na razie, że obaj kierujący byli trzeźwi. Ciężarówkę prowadził obywatel Ukrainy, natomiast osobówką podróżowali mieszkańcy Słubic. Policja zabezpieczyła ślady, przesłuchuje świadków i próbuje ustalić dokładne okoliczności całego zdarzenia.