27 stycznia służby graniczne zatrzymały do kontroli auto ciężarowe wjeżdżające do Polski przez Świecko. Rutynowa kontrola zamieniła się jednak w szczegółową. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do przewożonego ładunku, kiedy zauważyli bardzo nerwowe zachowanie kierowcy ciężarówki. Auto zostało skierowane na pobliski terminal celny w celu prześwietlenia.
Podejrzenia pograniczników potwierdziły się. Uzyskany w czasie prześwietlenia obraz ukazał nielegalny ładunek. Do jego dokładnej lokalizacji użyto dwóch psów, specjalnie szkolonych do wyszukiwania narkotyków. Aro ze Straży Granicznej i Carlos ze Służby Celnej pomogły znaleźć worki foliowe zawierające 13,5 kg suszu roślinnego i 20 tysięcy tabletek, ukryte w metalowej skrzyni zamontowanej pod podwoziem naczepy. Badania potwierdziły, że to marihuana i tabletki ecstasy. Ich wartość służby szacują na 521 tys. złotych.
Kierujący ciężarówką Polak został zatrzymany. Dalsze dochodzenie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słubicach.
