Wydarzenie odbyło się 23 stycznia w gościnnych murach rzepińskiego "Ogólniaka". To pierwsza tego typu akcji w szkole. Włosy mogła oddać każda chętna osoba. Jedynym warunkiem była ich długość. Aby były przydatne do zrobienia peruki, musiała być możliwość obcięcia minimum 25-centymetrowych kosmyków. Włosy obcinała fryzjerka Sylwia Dudzis.
Do akcji zgłosiło się łącznie siedem osób. Każda z nich bez wahania zdecydowała się obciąć włosy w tak szczytnym celu. Wszystkie podkreślały znaczenie tego bezinteresownego gestu. Jedna z pań nie mogła pojawić się osobiście, ale przekazała organizatorom włosy, które obcięła wcześniej sama.
Chorym przyda się każda ich ilość, bo do do wykonania jednej peruki potrzebne są włosy przekazane aż przez 5 osób. Wszystkie zebrane kosmyki przesłano do siedziby fundacji Rak’n’Roll z nadzieją, że pomogą potrzebującym.
- Bardzo dziękuję wszystkim, którzy oddali swe włosy, za pomoc, empatię i dobre serce. Dziękuję dyrekcji Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Rzepinie za pomoc w organizacji i przebiegu akcji. Dziękuję także lokalnym mediom za wsparcie. Dzięki wcześniejszym zapowiedziom, m.in. na portalu Słubice24, trafiło do nas więcej chętnych – podsumowała Magdalena Rycerz, nauczycielka z Rzepina, inicjatorka akcji.
