Kryminalni ze Słubic zatrzymali sprawcę kradzieży kabla telefonicznego z linii napowietrznej w rejonie Pławidła. Łupem 20-latka padło aż 470 metrów przewodu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży kabla z linii napowietrznej znajdującej się w rejonie miejscowości Pławidło doszło w połowie lutego tego roku. Jak ustalili policjanci, sprawca kradzieży wyrąbał cztery słupy telekomunikacyjne i ukradł 470 metrów kabla. Na skutek kradzieży doszło do zakłócenia działania sieci telekomunikacyjnej w całej wsi. Straty oszacowano na kwotę 4,5 tys. zł.
W toku śledztwa policjanci wytypowali podejrzanego – okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Policjanci ustalili, że skradziony kabel, po wcześniejszym opaleniu izolacji, został sprzedany w punkcie skupu złomu.
Sprawcy przedstawiono już zarzut kradzieży oraz spowodowanie zakłócenia działania linii telekomunikacyjnej. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.