10 września funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali grupę Czeczenów, którzy wbrew przepisom próbowali wyjechać do Niemiec. Około godz. 8.30 w Świecku wspólny polsko-niemiecki patrol zatrzymał do kontroli dwa samochody osobowe, którymi podróżowało łącznie 9 obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej oraz 2 Polaków (kierowców).
Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że cudzoziemcy złożyli wnioski o nadanie w Polsce statusu uchodźcy, ale nie mieli uprawnień do przekraczania granicy. Po przeprowadzonym postępowaniu administracyjnym obcokrajowcy zostali skierowani do specjalnego ośrodka dla uchodźców w Dębaku. Polskim kierowcom postawiono zarzut pomocnictwa w przekroczeniu granicy wbrew przepisom – przyznali się do zarzucanego im czynu i dobrowolnie poddali karze miesiąca pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lat.
Straż Graniczna zatrzymuje coraz więcej uchodźców (fot. archiwum)
Funkcjonariusze SG zatrzymali także Syryjczyka, który pociągiem relacji Warszawa – Berlin próbował dostać się do Niemiec. On także nie posiadał dokumentów uprawniających go do przekraczania granicy.
- 20-letni Syryjczyk, oczekujący w Polsce na nadanie statusu uchodźcy, chciał wspomóc finansowo znajomych w Berlinie. Ponieważ cudzoziemiec podczas pobytu w Polsce wypełniał obowiązki wynikające z postanowienia o okresowym zgłaszaniu się do wyznaczonego organu, funkcjonariusze skierowali go do miejsca zamieszkania. Za usiłowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom został ukarany mandatem karnym - poinformowała Irena Skuliniec, rzeczniczka lubuskich pograniczników.