Straż Graniczna odzyskała Toyotę Prius, która została skradziona na terenie Holandii. Pogranicznicy byli zmuszeni ścigać kierowcę pojazdu, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Do zdarzenia doszło wczoraj popołudniu w trakcie rutynowej kontroli drogowej. Kierowca przejeżdżającej Toyoty zignorował znaki dawane przez funkcjonariuszy i z dużą prędkością oddalił się z miejsca kontroli.
Strażnicy wszczęli pościg za uciekinierem, porzucone auto znaleźli parę kilometrów dalej. Niestety bez kierowcy, który oddalił się w nieznanym kierunku.
Okazało się, że pojazd został skradziony kilkanaście godzin wcześniej na terenie Holandii. Wartość zatrzymanego samochodu oszacowano na 70 tysięcy złotych. Toyota została zabezpieczona i przekazana słubickiej policji.