Na prezydenta Viadriny Alexander Wöll został formalnie wybrany już 15 września, jednak oficjalne wręczenie nominacji odbyło się w minioną środę. Alexander Wöll zastąpił na tym stanowisku Guntera Pleugera, który szefował Viadrinie od 2008 roku.
Nowy prezydent Viadrina ma ambitne plany. Chce zaproponować studentom naukę języka ukraińskiego, mówił też o wspólnym polsko-niemieckim fakultecie. Nowością mają być zajęcia poświęcone współczesnej literaturze ukraińskiej. Podkreślił, że uczelnia pod jego rządami będzie wyraźniej niż do tej pory kierować się w stronę Europy Wschodniej.
Alexander Wöll (fot. Uniwersytet Viadrina)
Alexander Wöll
Nowy prezydent Viadriny ma 46 lat. Jest profesorem filologii słowiańskiej i znawcą Europy Wschodniej. W latach 2007-2008 był wykładowcą na Oxfordzie. W 2010 roku został dziekanem Wydziału Filozofii na Uniwersytecie Ernsta Moritza Arndta w Greifswaldzie. Jest szefem stowarzyszenia "polenmARkT e.V.", które organizuje festiwal kultury polskiej w Greifswaldzie. Przewodniczy "Niemieckiemu Stowarzyszeniu Ukrainistów". Biegle posługuje się m.in. językiem ukraińskim i polskim.
Uniwersytet Viadrina
Historia Uniwersytetu Viadrina sięga początków XVI wieku. Przez długie lata był jednym z ważniejszych ośrodków akademickich w Prusach. Studiował tu m.in. poeta Heinrich von Kleist. Początek XIX wieku to schyłek świetności Viadriny i jej zamknięcie. Uniwersytet reaktywowano w 1991 roku głównie z myślą o współpracy polsko-niemieckiej. Dzięki współpracy z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza powstało wkrótce Collegium Polonicum, wspólna placówka obu uczelni. Obecnie na Viadrinie studiuje ponad 6 tysięcy studentów. Blisko 25% to obcokrajowcy, głównie Polacy, ale też i Ukraińcy. Podstawę uczelni tworzą trzy główne wydziały: prawa, ekonomii i kulturoznawstwa.