Miejscy urzędnicy apelują do mieszkańców oś. Słowiańskiego o przestrzeganie przepisów w zakresie parkowania w rejonie osiedla. Zawiadomienie w tej sprawie złożył do Urzędu Miejskiego prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Słubicach Artur Smoleński.
W piśmie skierowanym do urzędu prezes prosi o "podjęcie działań mających na celu wyeliminowanie możliwości przejazdu oraz parkowania samochodów na ciągu pieszym" wzdłuż budynków nr 6 oraz nr 3-3A.
Jak argumentuje prezes, w tym miejscu, pomimo zakazu, odbywa się ruch samochodów, a zastawienie ciągów pieszych parkującymi samochodami utrudnia życie mieszkańcom, którzy zgłaszali w tej sprawie skargi do spółdzielni. W piśmie znajdziemy także prośbę o ustalenie i ukaranie osób, które wynoszą na osiedlowy śmietnik odpady wielkogabarytowe poza terminami określonymi w harmonogramie wywozu odpadów.
Na swojej stronie internetowej Urząd Miejski "uprasza mieszkańców o przestrzeganie przepisów". Straż Miejska podjęła też konkretne działania w tej sprawie. Jak poinformował naszą redakcję komendant SM Wiesław Zackiewicz, dziś zostały zamontowane słupki, które maja uniemożliwić samochodom wjazd na chodnik, a w najbliższym czasie zostanie jeszcze zamontowana ruchoma, zamykana na klucz blokada, pozwalająca na swobodne poruszanie się pojazdom komunalnym. Strażnicy będą także regularnie sprawdzać czy nadal dochodzi do łamania przepisów.
Zobacz oryginał dokumentu
Komentarze
to nie prezes czy burmistrz winny ludzie sami taki syf produkują a potem wielkie halo
a odpady z kebaba to chyba wiadomo kto?
tak też przecież Urząd robi- popatrz chociażby na ul. Sienkiewicza. Co do Pana który pobiera opłaty na parkingu przed Pocztą to daruj sobie te obraźliwe określenia. Facet ciężko pracuje i nie zazdroszczę mu zimą. A przynajmniej parking zadbany, zawsze czysto i zimą odśnieżone a złotówka to nie jest majętny wydatek. A co do paragonów i kas fiskalnych to ja zawsze taki paragon dostaje, A jak widzisz że nie drukuje to się upomnij! A nie pozwalasz na oszustwo Skarbu Państwa. Co do czystego zysku to nie sądze by każda złotówka była czystym zyskiem- za każdą złotówką idzie przynajmniej karteczka którą trzeba było wydrukować. Nawet gdy zrobił to sam to i tak koszt druku i kartki ponosi. Parkingi we Frankfurcie są własnością miasta. U nas te które są własnością miasta są bezpłatne nawet 24h na dobe więc to i tak lepiej niż w niemczech - stąd nie trzeba "uciekać" po 15 minutach. Parking koło poczty jest dzierżawiony przez prywatnnego przedsiębiorcę- to on decyduje o stawkach a nie Urząd..
Pozdrawiam
Jurek aka Jurand
-bez urazy
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.