Starszy mężczyzna, który w listopadzie ubiegłego roku próbował skakać z mostu, dziś znów powtórzył swój wyczyn. Dzięki reakcji służb ratowniczych, także i tym razem nie doszło do tragedii.
Mężczyzna wszedł na jedno z przęseł mostu i nie chciał zejść na dół. Na miejscu pojawiły się służby ratownicze z Polski i Niemiec i dopiero po ich interwencji mężczyznę udało się sprowadzić na ziemię. Potrzebny był do tego specjalistyczny podnośnik. W trakcie całego zdarzenia most graniczny był zamknięty.
Jak poinformowała słubicka policja, mężczyzna ma ok. 60 lat i leczy się psychiatrycznie. Nie jest mieszkańcem naszego miasta, ale przyjeżdża tutaj do swoich bliskich. Po wykonaniu czynności przez stronę niemiecką, został przekazany do szpitala w Słubicach.