Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Karnawał w pełni, więc i kajakarze, tym razem ze Słubic, Gubina i Berlina, postanowili podkreślić ten szczególny czas i popłynąć w karnawałowych strojach po kolejnej lubuskiej rzece. Zapraszamy do przeczytania relacji przygotowanej przez Dorotę Rutkę, uczestniczkę spływu.

Na rzekę Obrę, z miejscowości Święty Wojciech koło Międzyrzecza, wyruszyli supermani obojga płci, zakonnicy, strażacy i różowo włosi mężczyźni. Tego dnia pogoda zmieniała się jak w przysłowiowym marcu, chociaż do końca lutego brakowało jeszcze kilku dni.

Kajakarzom towarzyszyła i piękna słoneczna pogoda, ale i deszcz, nawet z gradem, by po chwili słońce znowu oślepiało mocnymi i prawie gorącymi promieniami. Trasa spływu jak zwykle obfitowała w atrakcje i drzewne przeszkody zastawione przez bobry. Płynąc podziwiano również piękne lodowe formacje na brzegach rzeki i wsłuchiwano się w coraz liczniej i głośniej śpiewające ptaki, które niezaprzeczalnie czuły i zapowiadały nadchodzącą wiosnę.

Zakończenie spływu, na tzw. moście Bieruta, odbyło się pod kolejnym atakiem gradu, mimo to każdy z uczestników pozostał w karnawałowym nastroju i kiedy już czekano na transport, ze śmiechem komentowano zmieniającą się jak w kalejdoskopie pogodę i planowano kolejny spływ.


[tekst: D. Rutka, foto: B. Szwung, Z. Drozdowski, P. Kapłon, M. Rohe, D. Rutka]
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.