Pracowitą noc miel celnicy ze Świecka, którzy wspólnie z policjantami ze Słubic udaremnili przewóz kokainy, nielegalnych papierosów oraz alkoholu. Podczas jednej z kontroli zatrzymano także pijanego kierowcę.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce wczoraj tuż przed północą. Wspólny patrol celno-policyjny zatrzymał do kontroli drogowej osobowe Audi A3. Podróżowało nim troje mieszkańców naszego województwa. Jeden z mężczyzn zaczął nerwowo się zachowywać.
- Na widok funkcjonariuszy włożył do ust jakiś niewielki przedmiot i popił go piwem sugerując połknięcie. Jednak po chwili całą zawartość z ust wypluł. Przeprowadzone na miejscu badanie ujawnionej w woreczku substancji wykazało, że jest to kokaina o wadze 7,7 grama - poinformował Marek Czerkies z Izby Celnej w Rzepinie.
Mundurowi przystąpili do bardziej szczegółowego przeszukania pojazdu. W bagażniku znaleźli 3000 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W ich ręce wpadła także jednolitrowa butelka alkoholu o stężeniu 90%. Do posiadania trefnego towaru przyznał się 21-letni mężczyzna.
Jak poinformowali celnicy, czarnorynkowa wartość narkotyku to ponad 1 500 złotych, a na papierosach i alkoholu ciąży ponad 3 tysiące złotych należności podatkowych. Pechowego połykacza narkotyków przekazano policji, a sprawą papierosów i alkoholu zajmie się Izba Celna.
Również wczoraj w nocy niedaleko Świecka mobilny patrol celników zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej osobowego Volkswagena Golfa. Kierowca niewyraźnie się porozumiewał, czuć było również charakterystyczny zapach alkoholu. Na miejsce wezwano policję.
Badanie wykazało, że zatrzymany mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 0,6 promila alkoholu. Okazało się także, że pojazd, którym sie poruszał, nie ma ważnego badania technicznego. Kierowca został osadzony w policyjnym areszcie. Jego sprawą zajmie się sąd.
[fot. Izba Celna w Rzepinie]