Od 1989 r. wszystkie lokalne uroczystości 3 maja, 1 sierpnia, 15 sierpnia, 1 września, 17 września i 11 listopada powinny odbywać się w bardziej godnym miejscu, np. na Placu Sybiraków, a nie pod sowieckim żołnierzem. I w dniu rocznicy, a nie dzień po, bo cyrk i niedzielny relaks ważniejsze...

staroste wraz ze swoja ekipa widzialam na placu w niedziele ;]

widać nie uważał pan Tomasz na lekcjach politologi ;)

Zabraklo kilku żonierzy Wojska Polskiego,widocznie zapomnieli zaprosić....porażka!!!

Szkoda że niektórzy obchody 1 września 1939 uczcili 2 września 2013 r. prawdziwych patriotów już nie ma nie maja nawet czasu oddać hołdu poległym, szacunek dla Bycki www.powiatslubicki.pl/

MOIM zdaniem troszkę się zaczerwieniło po tym pseudo pomnikiem.Niektórzy byli towarzysze nie mogą się rozlatać z z armią sowiecką do dziś jej żołnierzom składają hołd (bądź co bądź składali przysięgę na wierność sojuszowi wojsk układu warszawskiego cyt."Przysięgam strzec niezłomnie wolności, niepodległości i granic Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przed zakusami imperializmu, stać nieugięcie na straży pokoju w braterskim przymierzu z Armią Radziecką i innymi sojuszniczymi armiami...) i niestety tak zostało do dnia dzisiejszego. Swoją drogą widać na zdjęciach ich tęsknotę za sowieckimi uczelniami. Żenująca jest także ta kolejka składających kwiaty ale jak widać i tam można pogadać i poopowiadać sobie dowcipy.
Szkoda tylko tych co polegli, tych których rodziny do dziś nie znają miejsca ich spoczynku. Ci bezimienni bohaterowie na pewno by się za NAS wstydzili i żal im by było, że za taką Polskę oddali to co mieli najdroższe swoje życie.
Pozdrawiam wszystkich uczestników imprezki i proponuję częściej używać tych zwojów,które mają w głowach --- oby nie było już za późno.