W piątek funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali po pościgu luksusowe BMW, które nie zatrzymało się do kontroli drogowej. Wartość pojazdu oszacowano na ponad 125 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło niedaleko przejścia granicznego w Świecku. Pogranicznicy wytypowali do kontroli BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Kierowca na widok patrolu SG, zamiast zatrzymać się, wcisnął pedał gazu i rozpoczął ucieczkę.
- Ze względu na bardzo dużą prędkość funkcjonariusze na chwilę stracili go z oczu, ale po kilkunastu minutach ponownie odnaleźli, gdy poruszał się techniczną drogą autostradową - relacjonuje Anna Galon, rzecznik prasowy NoOSG.
Pogranicznicy zatrzymali pojazd. Kierowcą okazał się 33-letni obywatel Polski. W trakcie sprawdzania danych samochodu w bazie danych okazało się, że auto nie zostało jeszcze zgłoszone jako kradzione.
Jak poinformowała rzeczniczka, bardzo często zdarza się tak, że funkcjonariusze Straży Granicznej szybciej zatrzymają kradziony pojazd niż jego prawowity właściciel zdąży zauważyć jego brak i zgłosić ten fakt niemieckiej policji. Sprawa jest w trakcie wyjaśniania.
[fot. NoOSG]