Na trzy miesiące trafił do aresztu mieszkaniec Słubic, który próbował włamać się do samochodu. Sprawca został zatrzymany dzięki interwencji jednego z mieszkańców Słubic.
Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów. Mieszkająca w pobliżu osoba zauważyła jak młody mężczyzna próbuje otworzyć samochód marki VW Sharan na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Świadek zdarzenia poinformował o tym policję, po czym sam próbował zatrzymać sprawcę, który wbiegł do jednego z budynków.
- Policjanci bardzo szybko ustalili, kto zamieszkuje pod wskazanym adresem. Sprawcą usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu wartego 60 tysięcy złotych okazał się 32-letni słubiczanin. Podejrzany już usłyszał zarzuty - poinformowała Magdalena Tubaj, rzecznik prasowy KPP Słubice.
Sąd Rejonowy w Słubicach zadecydował, że 32-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za dokonane przestępstwo grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.