Od marca na granicy polsko-niemieckiej działa wspólna placówka niemieckich i polskich służb granicznych. Efektem pierwszych kilku tygodni współpracy jest blisko 80 zatrzymań.
Wspólne patrole funkcjonują od lat, ale pomysł na polsko-niemiecką placówkę to nowatorska idea związana z wykonywaniem zadań w obrębie wspólnej granicy wewnętrznej Unii Europejskiej. Przedsięwzięcie realizowana jest w ramach pilotażowego projektu uruchomionego przez Ministrów Spraw Wewnętrznych obu krajów, którego uroczysta inauguracja miała miejsce 23 kwietnia.
- Tylko na początku ubiegłego tygodnia zatrzymaliśmy łącznie 9 cudzoziemców, którzy przebywali nielegalnie na terenie krajów Schengen bądź wyłudzili wizy uzasadniające ich pobyt. Zatrzymani to obywatele Afganistanu, Ukrainy i Turcji. Afgańczycy i Turcy nie posiadali żadnych dokumentów, które umożliwiałyby im legalny pobyt. Natomiast obywatele Ukrainy zostali zatrzymani w związku z posługiwaniem się wizami uzyskanymi poprzez wprowadzenie w błąd urzędnika państwowego, któremu oświadczyli nieprawdę - relacjonuje mł.chor. SG Anna Galon, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej:
Pilotażowy projekt ma potrwać rok. O jego ewentualnej kontynuacji zadecydują MSW obu krajów.
[fot. NOSG]
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.