Policjant z komisariatu w Rzepinie, będący w czasie wolnym od służby, zatrzymał 48-letniego kierowcę, który prowadził auto na podwójnym gazie. 

Jak doszło do zatrzymania? Policjant zwrócił uwagę na stojącego na parkingu osobowego Volkswagena. W środku siedziały dwie osoby - kobieta i mężczyzna. Po pewnym czasie auto stało już w innym miejscu, z włączonym silnikiem. 

- Kiedy funkcjonariusz podszedł do mężczyzny siedzącego za kierownicą pojazdu, zauważył między fotelami butelki po alkoholu, w tym otwartą butelkę wódki. Podczas rozmowy policjant wyczuł silną woń alkoholu od 48-latka, który po chwili zaczął zachowywać się bardzo agresywnie - opowiada Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Policjant zabrał mu kluczyki i wezwał patrol. Po przyjeździe funkcjonariusze potwierdzili, że kierowca był nietrzeźwy. - Po przebadaniu alkomatem miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie - dodaje rzeczniczka. To jednak nie wszystko. Podczas zatrzymania pijany mężczyzna znieważył policjanta i naruszył jego nietykalność cielesną.

Za swój wyczyn 48-latek odpowied przed sądem. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.