W ramach Różowego Października – międzynarodowej kampanii poświęconej profilaktyce raka piersi – w Słubicach odbył się symboliczny spacer solidarności. W wydarzeniu wzięły udział głównie kobiety, ale nie zabrakło także panów. Wszyscy chcieli wyrazić wsparcie dla osób zmagających się z chorobą nowotworową.
Uczestnicy zebrali się na placu Bohaterów, gdzie rozdawano różowe balony i przypinki. Większość osób miała ze sobą także różowe dodatki – szaliki, ubrania, elementy stroju – nawiązujące do koloru, który od lat symbolizuje walkę z rakiem piersi.
Pochód poprowadzili burmistrzyni Słubic Marzena Słodownik oraz starosta słubicki Leszek Bajon. Trasa spaceru wiodła przez plac Wolności i plac Przyjaźni aż na deptak przy ul. Jedności Robotniczej. Na wysokości Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Słubice uczestnicy zatrzymali się, by wspólnie wypuścić w niebo różowe balony – gest pamięci, nadziei i solidarności.
– Poczujmy się wspólnotą. Pamiętajmy, że rak to nie wyrok. Chciałabym, żeby każda kobieta, która będzie miała problem, wiedziała gdzie może otrzymać pomoc. Mam nadzieję, że zawsze w październiku będziemy uświadamiały siebie nawzajem i namawiały do udziału w takich akcjach – mówiła podczas wydarzenia burmistrzyni.
Wśród uczestniczek spaceru były również kobiety, które przeszły przez chorobę nowotworową. Podkreślały, że kluczowy jest pierwszy krok – rozmowa z lekarzem i badania, które nie są bolesne ani skomplikowane. Zwracano uwagę na dobre funkcjonowanie systemu opieki onkologicznej w Polsce, chociaż – jak podkreślano – wciąż w wielu miejscach brakuje odpowiedniego wsparcia psychologicznego.
W czasie rozmów pojawił się również ważny temat – rak piersi, choć kojarzony głównie z kobietami, może dotykać także mężczyzn. Wydarzenie było więc nie tylko gestem solidarności, ale także przestrzenią do wymiany doświadczeń i refleksji.
W spacerze wziął również udział nasz reporter. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.