Lepszego prezentu na święta podopieczni Hospicjum Domowego św. Wincentego a’Paulo nie mogli sobie wyobrazić. Tegoroczna zbiórka pieniędzy w ramach akcji „Serce za serce” przyniosła rekordową kwotę. Do charakterystycznych żółtych puszek trafiło 16372,19 zł!
Idea corocznej akcji jest bardzo prosta. Dzieci ze słubickich szkół i przedszkoli wraz ze swoimi rodzicami i opiekunami pieką pierniki w kształcie serca, które następnie rozdawane są mieszkańcom w zamian za datki pieniężne. Za pieniądze kupowany jest sprzęt medyczny i rehabilitacyjny dla podopiecznych hospicjum.
Tradycyjnie już zbiórka odbywała się na terenie słubickich parafii. Wolontariusze hospicjum pojawili się najpierw 8 grudnia w Kościele NMP Królowej Polski, a następnie 22 grudnia w Kościele Ducha Świętego.
Parafianom o akcji opowiadał prezes Przemysław Szewieliński. Mówił o tym jak hospicjum zmieniało się przez lata, jak skala pomocy rośnie z roku na rok i ilu osobom udało się pomóc. - Możecie czuć się dumni. To jest dzieło was wszystkich, bo bez waszych szczodrych serc żadna zbiórka by się nie udała – mówił go zgromadzonych.
W tym roku akcja miała nieco szerszy zasięg. Oprócz zbiórek w kościołach osobna kwesta odbyła się w Szkole Podstawowej nr 3 w Słubicach, a w Urzędzie Miejskim w Słubicach sprzedawano przygotowane przez uczniów stroiki.
Wolontariusze pojawili się także w Kunowicach, a do akcji włączyło się tamtejsze koło gospodyń wiejskich. Kwesta odbywała się również w zakładzie Foto Peretiatkowicz i sklepie wędkarskim „Pod Akacją”.
Koordynatorem akcji, podobnie jak w latach poprzednich, był Bogdan Zduńczyk. Pomoc w organizacji kwesty na terenie parafii zapewnili proboszczowie: ks. Antoni Kotapka oraz ks. Andrzej Wawrzysiuk.
- Zaangażowanych w akcję "Serce za serce" było mnóstwo. Dziękuję im wszystkim. Dzięki temu pomożemy kolejnym potrzebującym osobom.To będzie dla nich najpiękniejszy prezent pod choinkę. Życzymy wszystkim spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia – podsumował P. Szewieliński.
