W Górzycy odkryto kolejne ślady powojennej historii. Archeolodzy szukali miejsca zabójstwa kilkunastoosobowej grupy niemieckich urzędników przez żołnierzy Armii Czerwonej, do jakiego miało dojść w 1945 roku. Zamiast szczątków ciał natrafiono na inne znaleziska.

Badania na ul. 1 Maja, niedaleko siedziby urzędu gminy, przeprowadzili eksperci z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych "POMOST". Miejsce to zostało wskazane przez świadków w materiałach Instytutu Pamięci Narodowej.

Jak podaje gmina Górzyca na swojej stronie, podczas prac nie znaleziono szczątek ofiar. Niewykluczone, że mogą znajdować się w innym miejscu.

Jednak archeolodzy nie zostali z pustymi rękami. Wykopano m.in. klamrę od paska wojsk Wehrmachtu, kałamarze, monety niemieckie, guziki z orłem z okresu międzywojennego, włącznik światła, butelki, kombinerki, klucz, opakowanie kremu w języku niemieckim. Znaleziska zostały przekazane władzom gminy.

Poniżej zdjęcia z prowadzonych prac udostępnione przez Gminę Górzyca.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.