W niedzielne popołudnie Słubickie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt "Szarik" zaprosiło wszystkich chętnych na dzień otwartych drzwi. Goście odwiedzający kocierenkę – czyli miejsce, w którym mieszkają potrzebujące opieki kociaki – mogli poznać czworonogi, a nawet rozpocząć procedurę adopcji.

Adopcyjna niedziela rozpoczęła się 27 października równo w południe. Do mieszczącej się przy ul. Sienkiewicza 6A kociarenki napływali kolejni odwiedzający, a wolontariuszki stowarzyszenia opowiadały im historie poszczególnych kotów i wyjaśniały co trzeba zrobić, aby przygarnąć je do swojego domu. - Początkowo miałyśmy obawy o to, jak koty będą reagować i czy będą lękliwe lub zestresowane, ale nic z tych rzeczy. Były wyluzowane, niektóre wręcz zaciekawione – opowiadają wolontariuszki.

Chętnych do poznania zwierząt nie brakowało. Koty chętnie dawały się pogłaskać i ochoczo mruczały, chcąc przekonać do siebie potencjalnych właścicieli. Na gości czekały nie tylko wrażenia związane z obcowania z kotkami, ale można też było napić się kawy lub herbaty, przekąsić coś słodkiego i porozmawiać nie tylko na kocie tematy.

Wielu z odwiedzających przyniosło prezenty, w tym np. karmę. Skusiło się też na zakup tzw. szarikowych skarbów, czyli rozmaitych przedmiotów i rękodzieła, z których cały dochód trafia na rzecz mieszkańców kociarenki.

Adopcja zwierzęcia to zawsze musi być przemyślana decyzja, dlatego wolontariuszki stowarzyszenia z jednej strony zachęcają do tego, a z drugiej proszą o przemyślenie decyzji. Koty można odwiedzać nie tylko z okazji takich imprez, ale także w tygodniu, wystarczy tylko się wcześniej umówić. Można być przy karmieniu, sprzątaniu, itd. – Dyżury mamy codziennie, rano, po południu i wieczorem – zachęcają wolontariuszki.

Po więcej bieżących informacji zapraszamy na stronę stowarzyszenia: https://www.facebook.com/stowarzyszenieszarik

Adopcyjną niedzielę w Szariku odwiedziła także nasza reporterka. Zapraszamy na fotorelację.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.