Zgodnie z coroczną tradycją, Betlejemskie Światło Pokoju, które w minioną sobotę przywieźli do Słubic harcerze (ZOBACZ), trafiło do naszych sąsiadów z Niemiec. Uroczyste przekazanie odbyło się 20 grudnia na moście granicznym na Odrze.

Polskę stronę reprezentowali burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak, komendantka hufca ZHP Słubice Agnieszka Napierała, były komendant hufca Tadeusz Strażewicz oraz ks. Krzysztof Gaul. Lampion ze światłem odebrali z ich rąk nadburmistrz Frankfurtu nad Odrą Rene Wilke oraz przedstawiciele dwóch kościołów: Rene Pachmann (katolickiego) i Frank Schürer-Behrmann (ewangelickiego). Frankfurcka delegacja zabrała światło do Kościoła Pokoju, gdzie podzieliła się nim dalej z mieszkańcami.

- Tym płomieniem, który jest znakiem pokoju, wzajemnego zrozumienia i symbolem pojednania między narodami, dzielą się, w okresie przedświątecznym, ludzie w wielu krajach – mówił podczas przekazania T.  Strażewicz. - Symbol ten, w obliczu wojny w Ukrainie i niepokojów, które dręczą wiele narodów, nabiera jeszcze mocniejszego przekazu – dodał M. Olejniczak.

Przypomnijmy, hasło tegorocznej edycji Betlejemskiego Światła Pokoju to „czyńmy pokój”. Światło, które pochodzi z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem, od 1991 roku przywożą do naszego kraju polscy harcerze. Przez ponad 30-lat nie zdarzyło się jeszcze, niezależnie od aktualnej sytuacji politycznej, aby światło nie wyruszyło z Betlejem. Z Polski trafia dalej na wschód: do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, na zachód do Niemiec, a także na północ – do Szwecji.

Poniżej zdjęcia z akcji przekazania Betlejemskiego Światło Pokoju udostępnione przez Gminę Słubice.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.