Przed dwoma tygodniami w parku na pl. Wolności została wygrodzona powierzchnia, na której liście opadłe z drzew nie są grabione, a dzięki wiklinowemu płotkowi nie rozwiewają się. To działanie w ramach projektu „Zielony bałagan”, realizowanego przez Fundację Dziupla Inicjatyw Przyrodniczych przy wsparciu gminy Słubice.

Dlaczego fundacja zachęca do ograniczenia grabienia liści?

Opadłe liście tworzą na powierzchni gleby „kołderkę”, która zatrzymuje wodę, ogranicza parowanie oraz chroni przed wywiewaniem z gleby składników odżywczych. Warstwa liści tworzy strefę o wysokiej wilgotności i stabilnej temperaturze. Opadłe liście rozkładają się, a związki z których były zbudowane są stopniowo wchłaniane przez glebę – nawożą ją. To część obiegu materii, o którym uczymy się w szkole.

Warstwa liści jest schronieniem dla wielu zwierząt. Oczywiście od razu przychodzi nam na myśl jeż, który korzysta z liści jako wyściółki w swoim gnieździe zimowym. Tak samo robią myszy, które wśród liści szukają też nasion. Gdy odgarniemy zaległe liście zobaczymy dżdżownice, skorki, stonogi, pająki, gąsienice, kowale bezskrzydłe, biedronki, ślimaki, czasem żabę czy ropuchę. Wśród liści zimę prześpi latolistek cytrynek, który w cieplejsze, marcowe dni będzie pierwszym motylem jakiego zobaczymy. Pod drzewami żerują kosy, śpiewaki, kwiczoły, które skacząc i buszując wśród liści szukają obiadu – tych wszystkich wymienionych wcześniej małych zwierzątek.

Wyrzucając liście w plastikowych workach lub paląc je (co grozi mandatem do 500 zł) zabijamy wiele, wiele zwierząt. Jeśli już grabimy, to zostawmy je na stercie w rogu podwórka lub wyrzućmy na kompost. Działacze fundacji nie namawiają do zupełnego zaprzestania grabienia. Są powierzchnie, z których trzeba usuwać liście. Liście powinny być też grabione na nawożonych i podlewanych trawnikach, pod kasztanowcami i orzechami włoskimi. Przyrodnicy zabiegają o to, by nie grabić ich tam, gdzie nie jest to konieczne. Oszczędzimy w ten sposób czas, pieniądze, zdrowie a skorzysta miejska przyroda.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.