Jak można być tak bezdusznym i bezmyślnym - pytali zbulwersowani internauci. 28 października wieczorem na os. Świerkowym nieznany sprawca zniszczył domek dla kotów, którymi opiekowała się pani Magda, jedna z okolicznych mieszkanek.
- Mam nadzieję, że nie skrzywdził zwierząt. Proszę o informację, czy ktoś widział sprawcę, bo zamierzam to zgłosić na policję. Podły człowieku, żal mi twojej małości... - napisała opiekunka czworonogów.
Pod zdjęciem opublikowanym na naszym profilu na Facebooku rozgorzała gorąca dyskusja (ZOBACZ). Padły też pytania o monitoring na osiedlu. Z tego co napisał zarządca tego terenu, nagrania z kamer mają być sprawdzone i być może uda się namierzyć sprawcę.
Jeżeli ktoś coś wie o sprawcy lub okolicznościach zdarzenia, prosimy o kontakt.