Kierowcy dają znać o wypadku do jakiego doszło po godz. 17 na drodze krajowej nr 31, tuż przed Drzecinem. Auto osobowe wypadło z drogi. Na miejscu trwają czynności służb.
Wg informacji przekazanych naszej redakcji, do zdarzenia doszło na łuku drogi, kilkaset metrów przed miejscowością od strony Słubic.
Jeden z kierowców poinformował, że przejeżdżając obok widział samochód osobowy, który wypadł z drogi i znajdował się na poboczu. Na miejscu są wszystkie służby: policja, straż pożarna oraz karetka pogotowia.
Na razie nie ma informacji o poszkodowanych. Nie wiadomo też, co dokładnie się stało na drodze.
Droga obecnie jest przejezdna, ale są utrudnienia. Sytuacja może się zmienić w trakcie prowadzonych przez czynności służb.
Wkrótce więcej informacji.
---
AKTUALIZACJA
Policja podała, że autem podróżowały trzy osoby: kobieta, mężczyzna i niemowlę. Kobietę z dzieckiem przewieziono do szpitala w Słubicach na badania. Od ich wyników będzie zależeć, czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako koliza czy wypadek.
Jak doszło do zdarzenia? - Wg wstępnych ustaleń policjantów, prowadząca auto 20-letnia kobieta nie dostosowała prędkości jazdy do warunków panujących na drodze - przekazała Ewa Murmyło z KPP Słubice.