Sprawa pożaru chemicznych odpadów w Przylepie spowodowała nie tylko polityczny spór o zasięgu ogólnopolskim, ale i niepokój mieszkańców o swoje zdrowie. Po informacji o tym, że skażone zostały wody w rzece Gęśnik, nasi czytelnicy pytają o bezpieczeństwo ujęć wody dla Słubic.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, zapytaliśmy o to Zakład Usług Wodno-Ściekowych, który zajmuje się produkcją i dostarczaniem wody pitnej na terenie gminy Słubice.
Przedstawiciele ZUWŚ zapewnili, że nie ma żadnego realnego zagrożenia ujęć wody pitnej „ze względu na odległość miejsca zdarzenia (ok. 80 km) od słubickich ujęć wody podziemnej, które są ujmowane z głębokości ponad 50 m poniżej poziomu terenu”.
Potwierdzili w rozmowie z naszą redakcją, że ujęcia wody są „w pełni bezpieczne i monitorowane w trybie ciągłym”.