Kolejne dobre wieści z Ochotniczej Straży Pożarnej w Słubicach. Jednostka już niedługo wzbogaci się o tzw. ciężki samochód ratowniczy-gaśniczy, który odziedziczy po kolegach z Komendy Powiatowej Państwowej Straż Pożarnej w Słubicach.
Informację o tym, że auto trafi do ochotników, przekazała gmina Słubice. Burmistrz Mariusz Olejniczak dowiedział się o tym podczas dzisiejszego spotkania z szefem słubickiej komendy PSP Wojciechem Śliwińskim oraz zastępcą lubuskiego komendanta PSP Januszem Drozdem, na którym omawiano bieżącą współpracę.
- Przekazano mi na tym spotkaniu bardzo dobrą wiadomość, że komendant wojewódzki wyraził zgodę na przekazanie OSP w Słubicach ciężkiego samochodu gaśniczego, który dotychczas był wykorzystywany przez strażaków z powiatowej jednostki – powiedział burmistrz Mariusz Olejniczak. Przekazanie było możliwe, bo komenda powiatowa dostała nowy pojazd, jego zakup dofinansowała wcześniej m.in. gmina Słubice.
Do tej pory ochotnicy ze Słubic dysponowali tylko średnim samochodem, a ten, który ma do nich trafić, to tzw. ciężki pojazd ratowniczo-gaśniczy, który przede wszystkim posiada duży zbiornik wody. – To model GCBA Iveco EuroTrakker 8/42 w zabudowie Auto SHL – tłumaczy Łukasz Skorek naczelnik słubickiej.
Po ogłoszeniu tej informacji druhowie z OSP nie kryli radości - To się dzieje naprawdę. Wielkie ukłony dla wszystkich, którzy przyczynili się do tego zadania – napisali na swojej stronie.
Z takiego obrotu sprawy ucieszył się też komendant W. Śliwiński. - OSP w Słubicach wspomaga nas bardzo często w akcjach dotyczących działań na terenie miasta i taki samochód bardzo się im przyda. Wzmocni potencjał ratowniczy, co przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa – dodał.
Na razie nie jest jeszcze znana data przekazania pojazdu. Będziemy o tym informować.