Walające się śmieci to niestety częsty widok wokół rzek i jezior. Ale nie wszyscy mają w sobie tyle sił i ochoty, aby tym się zająć. Zrobiły to mieszkanki Starych Biskupic, które wysprzątały teren wokół tutejszego jeziora.
Na pomysł akcji wpadły Justyna Baranowska i Michalina Dahlke, które do pomocy zaprosiły swoje młodsze koleżanki – Jagnę i Ninę (nie chciały podawać swoich nazwisk). We cztery zakasały rękawy i w ciągu dwóch godzin uzbierały kilka worków rozmaitych odpadów.
Wśród śmieci królowały głównie butelki i puszki po piwie. Mnóstwo było także „wędkarskich” pozostałości, jak puste worki po zanętach czy puszki po kukurydzy. Przeczesując krzaki natrafiły na samochodowa oponę, czyli „tradycyjny” odpad porzucany w lasach. W ich ręce wpadły nawet… psie szelki.
Jak mówią mieszkanki Starych Biskupic, ich akcja to typowy „spontan”. – W ostatnich dniach zrobiło się chłodniej i amatorów wędkowania jest coraz mniej. My tu mieszkamy i chcemy korzystać z uroków natury, a nie oglądać śmieci – podkreślają.
Czy będzie powtórka? – Oby nie była konieczna. Na razie wszystkie śmieci zostały wyzbierane. Mamy nadzieję, że za szybko się znowu nie pojawią – przekazały naszej redakcji.
Wszystkie śmieci zostały posegregowane i odebrali je pracownicy Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Słubicach.
Poniżej zdjęcia z akcji sprzątania jeziora w Starych Biskupicach.
https://slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/19193-zakasaly-rekawy-i-wysprzataly-teren-wokol-jeziora-w-starych-biskupicach#sigProIdad7c001cca