Gazeta Lubuska poinformowała o sądowym rozstrzygnięciu, w konsekwencji którego powiat słubicki ma oddać skarbowi państwa 27 mln złotych. Czy oznacza to bankructwo i wprowadzenie zarządu komisarycznego? Odniósł się do tego wicestarosta Robert Włodek.
Przypomnijmy, chodzi o zarządzanie terminalem w Świecku i dochody uzyskiwane z tego tytułu przez powiatu słubicki, a nie odprowadzane w należnej części do skarbu państwa. Sprawa ciągnie się już kilkanaście lat i ma swój początek, gdy funkcję starosty sprawował Andrzej Bycka, a wojewodą lubuskim był Marcin Jabłoński (obecnie członek zarządu woj. lubuskiego). Na przestrzeni lat zapadały różne wyroki sądowe, były odwołania, wzajemne roszczenia, a finału ciągle nie widać.
Do sprawy wróciła 15 września Gazeta Lubuska, informując, że Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną powiatu słubickiego, co może oznaczać bankructwo powiatu z powodu długu wobec skarbu państwa wynoszącego obecnie 27 mln złotych.
- Sytuacja, w której znalazł się powiat nie tylko utrudni, ale wręcz uniemożliwi mu realizację zadań publicznych. W tej sytuacji jedną z opcji jest wprowadzenie przez premiera zarządu komisarycznego – czytamy w artykule. Z całym tekstem można zapoznać się TUTAJ.
Z takim przedstawieniem sprawy nie zgadza się Robert Włodek, wicestarosta słubicki. W mediach społecznościowych opublikował oświadczenie, w którym wyjaśnia, że także skarb państwa (reprezentowany przez wojewodę) ma wobec powiatu zobowiązania finansowe.
R. Włodek pisze o dwóch wyrokach sądowych (z 29 listopada 2021 roku i 30 marca 2022 roku), na mocy których zasądzono na rzecz powiatu odpowiednio 4,9 i 9,4 mln zł. Wg wyliczeń wicestarosty różnica wzajemnych roszczeń wynosi obecnie około 6 mln zł.
- Nie jest to kwota mała, ale zapewniam was, że z jej uregulowaniem samorząd powiatowy poradzi sobie bez kłopotu. A informacje o zagrożeniu realizacji zadań ustawowych nie mają żadnego, najmniejszego nawet pokrycia w faktach – uważa R. Włodek. Całe oświadczenie można przeczytać na Słubickim Portalu Dyskusyjnym - KLIKNIJ. Jest też do pobrania z naszej strony w formie pliku pdf - POBIERZ.
Na razie nie jest znane pisemne orzeczenie decyzji sądu. Strony sporu czekają na jego dostarczenie. Z tego powodu sprawy nie skomentowało jeszcze biuro wojewody lubuskiego.
Do tematu będziemy wracać.