Akcja strażaków i policji na jeziorze kolejowym w Kunowicach. Z wody wyłowiono samochód osobowy. Na razie nie wiadomo, jak się tam znalazł. Śledczy ustalają teraz szczegóły zdarzenia.

O nietypowym znalezisku służby zostały poinformowane 28 czerwca przez wędkarza, który wybrał się na ryby. Na miejsce udał się patrol policji i jednostka straży pożarnej. – Po oględzinach zdecydowaliśmy się na wezwanie specjalistycznych jednostek i wyciągnięcie wraku – wyjaśnia Agnieszka Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Cała akcja odbyła się 29 czerwca, czyli na drugi dzień. Nad jezioro przyjechały jednostki Państwowej Straży Pożarnej ze Świebodzina, Zielonej Góra, Słubic i Nowej Soli. W wydobyciu wraku pomógł również ciężki sprzęt jednego z lokalnych przedsiębiorstw budowlanych.

Co okazało się po wyciągnięciu auta na brzeg? – Ustalono, że to samochód osobowy marki Audi 100. Na razie nie wiadomo, kto jest jego właścicielem. Wnętrze pojazdu było puste – wyjaśnia A. Kaczmarek.

Teraz czas na pracę techników kryminalistycznych, którzy przebadają pojazd w poszukiwaniu śladów mogących pomóc w wyjaśnieniu tego, jak pojazd znalazł się w jeziorze i czy nie doszło w nim np. do przestępstwa.

Poniżej zdjęcia z akcji wydobycia wraku.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.