Policjanci ze Słubic zatrzymali cudzoziemca, który kradł karty płatnicze i za ich pomocą wybierał z bankomatów pieniądze z kont swoich ofiar. Mężczyzna został złapany na gorącym uczynku.
- Od początku maja bieżącego roku na terenie parkingów sklepowych odnotowaliśmy zdarzenia, w których z wnętrza pojazdu ginęły torebki damskie lub saszetki męskie z zawartością cennych dokumentów i pieniędzy na szkodę obywateli innej narodowości – opowiada Agnieszka Kaczmarek, rzeczniczka prasowa słubickiej policji.
Jak działał złodziej? Wykorzystując nieuwagę ofiary, wyciągał z pojazdu torbę z zawartością, m.in. z kartami do bankomatów. Następnie udawał się do różnych bankomatów na terenie Polski i Niemiec i czyścił konta ofiar, łamiąc zabezpieczenia elektroniczne.
Śledztwo w sprawie złodzieja prowadzili kryminalni ze słubickiej komendy. Do ich zadań należało m.in. przeglądanie zapisów z kamer monitoringu. Dzięki temu udało się im ustalić wizerunek sprawcy. A jak doszło do jego schwytania?
- W trakcie obserwacji przez policjantów bankomatów na terenie Słubic, przy jednym z nich zauważyli mężczyznę, który wypłacał gotówkę w maseczce ochronnej, którą zaciągnął po same oczy. Taki widok jeszcze do niedawna nie budziłby w nas zaniepokojenia, jednak większość obostrzeń covidowych zniesiono. To zaintrygowało policjantów, dlatego postanowili interweniować – relacjonuje A. Kaczmarek.
Śledczy mieli dobrego nosa, bo okazało się, że mężczyzna właśnie wypłacał środki z konta jednej z ofiar kradzieży. 32-latek został zatrzymany, a odzyskane środki zostały przekazane pokrzywdzonym.
Złodziej usłyszał już cztery zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Został również aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.