Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Wiatr

Dwa dni wiatrów dały się we znaki mieszkańcom powiatu słubickiego. Nie obyło się bez interwencji strażaków. Do najgroźniejszej sytuacji doszło w Ośnie Lubuskim, gdzie potężne drzewo zwaliło się na budynek gospodarczy.

Ze skutkami silnych wiatrów zmagali się mieszkańcy całej Polski, w tym i woj. lubuskiego. 1 grudnia Rządowe Centrum Bezpieczeństwo wysyłało smsowe alerty, przestrzegając przed utrudnieniami komunikacyjnymi oraz przerwach w dostawie prądu.

A jak było na terenie powiatu słubickiego? Najczęstszych efektem mocnych podmuchów były gałęzie drzew spadające na chodniki, podwórka i ulice. Pełne ręce roboty z ich uprzątnięciem mieli zarządcy dróg i podwórek. – Właśnie jechałem ze Słubic do Rzepina, cała droga była pełna gałęzi. Masakra – pisał w środowy wieczór nasz czytelnik.

Jak przekazał naszej redakcji Michał Borowy, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach, w ciągi minionych dwóch dni strażacy z PSP interweniowali pięciokrotnie. – Wszystkie zgłoszenia dotyczyły przewróconych drzew lub dużych konarów. Tym razem nie mieliśmy żadnych zgłoszeń związanych np. z uszkodzeniem dachu – wyjaśnia rzecznik.

Drzewa przewróciły się m.in. w Czarnowie i na jednej z dróg dojazdowych do Słubic. Najgroźniejsze zdarzenie miało miejsce w Ośnie Lubuskim. – Na budynek gospodarczy, który był połączony z budynkiem mieszkalnych, spadło duże drzewo. Aby je usunąć pracowaliśmy prawie cały dzień – opowiada M. Borowy.

Jakie jeszcze szkody poczynił wiatr? Mieszkańcy podsyłali nam różne zdjęcia i filmiki. Na jednym z nich widać m.in. fruwający po parkingu przy Galerii Prima namiot do wykonywania testów na COVID-19. ZOBACZ

Z kolei przy Szkole Podstawowej nr 2 wiatr przestawił maszt z sygnalizacją świetlną, co mogło stanowić zagrożenie dla kierowców. Czytelniczka, która wysłała nam fotkę, zgłosiła też sprawę odpowiednim służbom, a światła zostały szybko naprawione.

Poniżej fotki przesłane do naszej redakcji przez strażaków i czytelników.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.