16 września funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z niemiecką policją ścigały kierowcę, który nie zatrzymał się na terenie Niemiec do kontroli drogowej. Kierujący VW Sharanem z dużą prędkością przejechał przez przejscie graniczne w Świecku. Auto poruszało się z prędkością dochodzącą nawet do 180 km/h.
Pościg zakończył się w Górzycy. Tam, na ostrym zakręcie drogi, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi.
Kierowca uderzył w znak drogowy i tzw. odbojnik. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że tablice rejestracyjne pojazdu figurują jako skradzione.
W chwilli obecnej funkcjonariusze ustalają czy również pojazd był skradziony.