Sylwia Lisiak ogłosiła rezygnację z funkcji sołtysa Pławidła. W miejscowości odbył się ostatni zorganizowany przez nią festyn, na którym bawili się mieszkańcy i zaproszeni goście. Niedługo odbędą się uzupełniające wybory.
Wspólna zabawa w trakcie festynu była okazją do złożenia podziękowań. S. Lisiak dziękowała zgromadzonym za wspólnie spędzony czas i działania na rzecz sołectwa. Podkreśliła, że najważniejszym w tej funkcji jest, aby "zawsze wsłuchiwać się w głos mieszkańców".
Ci też dziękowali jej za wszystko, co do tej pory zrobiła dla miejscowości. – Wykonała mega pracę. Niestety, realizację wszystkich planów pokrzyżowała nieco pandemia – napisała redakcja strony Nasze Pławidło.
- Rezygnacja z funkcji nastąpi za kilka miesięcy. Będą nas czekały wybory nowego sołtysa. Wybierzmy go rozsądnie, tak jak było do tej pory, żeby nasza wieś się zmieniała na lepsze – czytamy na stronie.
Pracę wykonaną przez sołtyskę doceniły także władze Słubic. - Dziękujemy za wszystkie wspólne chwilę i życzymy dalszych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym – czytamy na stronie gminy Słubice.
Kadencja sołtysów trwa tyle samo co innych samorządowców, czyli 5 lat. Obecna zaczęła się w 2019 i nominalnie kończy się w 2024 roku. Sołtysi wybierani są przez mieszkańców danej miejscowości podczas ogólnodostępnych zebrań, na których najpierw zgłaszani są kandydaci, a następnie odbywa się głosowanie.
Kto zostanie następcą (lub następczynią) Sylwii Lisiak? Do tematu wyborów nowego sołtysa będziemy wracać.