Choć na granicach jest obecnie więcej kontroli, związanych z pandemicznymi obostrzeniami, to nadal są tacy, którzy próbują ją nielegalnie przekroczyć. W ręce straży granicznej wpadło w ostatnich dniach dwóch Afgańczyków oraz złodziej rowerów z Polski.
Nielegalna podróż Afgańczyków
8 kwietnia w Świecku funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 2 Afgańczyków, którzy usiłowali nielegalnie przekroczyć granicę. Wcześniej zostali poinformowani, że z Poznania jedzie dwóch cudzoziemców, którzy nie chcą pokazać kierowcy żadnych dokumentów.
- Ten wyjaśnił, że cudzoziemcy zgłosili się do niego na dworcu PKP w Poznaniu prosząc o przewiezienie ich do Niemiec – relacjonuje Joanna Konieczniak z NOSG. Okazało się, że mężczyźni nie mieli przy sobie żadnych dokumentów uprawniających ich do przebywania na terytorium Polski.
Pogranicznikom udało się ustalić, kim są. - To obywatele Afganistanu w wieku 17 i 18 lat. Ustalono, że ich dane wprowadzone zostały kilka dni temu do Systemu Informacyjnego Schengen jako osób zaginionych - mówi J. Konieczniak.
Ich podróż zakończyła się w Świecku, obaj zostali zatrzymani za usiłowanie przekroczenia granicy bez wymaganych dokumentów i za pobyt w Polsce niezgodny z przepisami. Zostaną umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Złodziej rowerów poszukiwany do odsiadki
Tego samego dnia w ręce straży granicznej w Świecku trafił Polak, którego przekazały służby niemieckie.
- Mężczyzna został wydalony z Niemiec po odbyciu kary 20 miesięcy pozbawienia wolności za dokonywane w Niemczech kradzieże - mówi J. Konieczniak.
Ale okazało się, że nie tylko w Niemczech popełniał przestępstwa. Podczas sprawdzania jego danych pogranicznicy odkryli, że jest poszukiwany również przez polski wymiar sprawiedliwości. A dokładniej, szukał go Sąd Rejonowy w Białogardzie do odbycia 831 dni kary więzienia za liczne kradzieże rowerów.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.