Niedługo Cybinka może mieć to, o czym marzy wielu, zwłaszcza młodych słubiczan: pumptrack i skatepark. Tamtejsze władze szykują się do zrealizowania tej inwestycji w odpowiedzi na wniosek, który wpłynął do urzędu. W Słubicach również są zbierane podpisy pod petycją w podobnej sprawie.
Popularność rowerów nie maleje, do tego młodzież chętnie sięga po hulajnogi, deskorolki czy rolki. Aby rozwijać swoje sportowe pasje, potrzeba jednak bezpiecznego miejsca - jak pumptrack i skatepark.
Na potrzeby młodych ludzi przychylnym okiem postanowiła spojrzeć gmina Cybinka. Do urzędu wpłynął wniosek osób popierających powstanie skateparku. I sprawy nabrały tempa.
- Mamy już stworzoną analizę możliwości realizacji tej inwestycji w kilku wariantach, wstępnie oszacowane koszty i ustaloną lokalizację – czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Cybince. Pumtrack połączony ze skateparkiem ma powstać na placu przed budynkiem urzęgu, tuż obok miejsca rekreacji i wypoczynku z placem zabaw i mini siłownią. A dbać o nowe miejsce zobowiązała się cybińska młodzież.
W Słubicach o potrzebie podobnej inwestycji mówi się od wielu lat. Niestety, jak do tej pory takie miejsce nie powstało, ale jest na to szansa w niedalekiej przyszłości - podczas planowanej przez gminę modernizacji parku przy al. Niepodległości (pisaliśmy o tym w styczniu - ZOBACZ). Obecnie trwa też zbieranie podpisów pod społeczną petycją w tej sprawie.
Czy się uda? Do sprawy będziemy wracać.