Do naszej redakcji trafił list napisany przez 13-letnią Helenę w sprawie ul. Mieszka I. To właśnie z tego miejsca mają zniknąć okazałe lipy, wszystko z powodu zaplanowanego remontu. Młoda słubiczanka prosi burmistrza Słubic, aby ten zmienił decyzję.
Jak dowiedzieliśmy się od rodziców nastolatki, list trafił już w ręce burmistrza Słubic Mariusza Olejniczaka. Zapytamy go o odpowiedź.
Jakie argumenty przedstawia 13-latka? Dlaczego pozostawienie drzew jest wg niej takie ważne? Przeczytajcie sami, poniżej pełna treść listu.
---
Szanowny Panie Burmistrzu!
Jestem trzynastoletnią mieszkanką Osiedla Świerkowego w Słubicach, tegoroczną absolwentką Szkoły Podstawowej nr 2. Niedawno dowiedziałam się, że piękne lipy, które rosną przy ul. Mieszka I, przed moim domem i przy mojej drodze do szkoły mają zostać częściowo wycięte. Nie potrafię sobie tego wyobrazić ani zaakceptować. Wiem, że nie tylko dla mnie to bardzo smutna wiadomość – wiele osób podpisało petycję przeciw wycince tych drzew. Na pewno Pan o tym słyszał…
Piszę do Pana, bo wiem, że i Pan jest zaangażowany w ochronę naszego środowiska. Uczestniczył Pan w akcji sprzątania parku przy bazarze. Też tam byłam - sprzątaliśmy razem. Słyszałam jak bulwersował się Pan głupotą ludzi, którzy bezmyślnie wyrzucają lodówki, materace i inne śmieci do lasu. Mnie też to bulwersuje, ale jeszcze bardziej - bezmyślne wycinanie drzew. W naszym kraju często wycina się drzewa tylko dla wygody, wycięcie drzewa „przeszkadzającego” w jakimś projekcie wychodzi po prostu taniej, szybciej i bez zbędnego główkowania. Czasami wygląda to tak, jakby ludzie, którzy powinni coś zrobić jak najlepiej, nie używali swoich mózgów do naprawdę ważnych rzeczy. Z naszą wiedzą w dzisiejszych czasach naprawdę da się pogodzić nowe drogi i inwestycje z oszczędzaniem drzew. Mamy XXI wiek! Ludzie latają w kosmos, nie wierzę, że nie da się zmodernizować ul. Mieszka I w Słubicach bez dewastacji kilkudziesięcioletnich lip! Wierzę, że Moje Miasto stać na to, żeby nie wycinać drzew, a tym chorym dać odpowiednią opiekę i zapewnić fachową pielęgnację.
Tuż obok ulicy Mieszka I jest ulica Władysława Jagiełły z alejką młodych platanów, które zajęły miejsce wyciętych rok temu pięknych, starych drzew. Pamiętam, jak po powrocie z wakacji załamał mnie widok ogołoconej ulicy … Tym bardziej nie mogę pojąć, dlaczego ktoś chce powtórzyć błąd sprzed roku i pozbyć się kolejnych? Jeśli drzewa wciąż będą wycinane w kolejnych miejscach Słubic, to co z naszego miasta pozostanie? Odpowiedź nasuwa się sama: nowe drogi, kolejne ronda i wjazdy, miejsca parkingowe, bruk, beton... Naprawdę, o tym Pan marzy? Czemu miasto co roku pozbywa się części swego uroku, co roku wycina sobie kolejne płuco? Jestem wielką zwolenniczką sadzenia małych drzew, które za kilkadziesiąt lat staną się pełnowymiarowe. Tylko proszę pamiętać, że one zastąpią te dorosłe dopiero wtedy, gdy większości z nas nie będzie już na tym świecie.
Lipy, które ku ROZPACZY mojej i wielu innych ludzi mają zostać wycięte, rosną pod moim osiedlem, pod moim oknem. W ich towarzystwie przeżywaliśmy mnóstwo pięknych chwil. Właściwie to one zadecydowały o tym, gdzie mieszkam obecnie. Rodzice wybrali to mieszkanie latem, kiedy lipy cudownie kwitły i pachniały, to one ostatecznie przesądziły o wyborze. Codziennie mijałam je w drodze do szkoły. Założę się, że Pan też je mijał i też nie raz zachwycił się Pan nimi. Cały rok oglądam jak rosną, zrzucają liście, wypuszczają nowe czy majestatycznie kwitną. Bardzo bym chciała robić to dalej. Tymczasem kolejne dzieci, które będą chodziły do „Dwójki” zostaną pozbawione tego zapachu i widoku. Ciekawe, czy projektant, który lekką ręką wykreślił na mapie projektowej te drzewa, ma świadomość, że właśnie okrada mnie i jeszcze wiele innych dzieci z okolicy???
Przyszłość jest naprawdę w Waszych, dorosłych rękach, a dbanie o drzewa może istotnie poprawić kondycję naszej planety. Tylko że my, Wasze dzieci, nie mamy czasu czekać aż malutkie drzewka urosną. Musicie działać JUŻ i przeciwdziałać katastrofie klimatycznej.
Te ponad osiemdziesięcioletnie lipy to skarby, o które powinniście dbać. To nie ich wina, że w zamian za nowe miejsca parkingowe ich korzenie zostały podcięte. To nie ich wina, że przez to, że powstała obok nich ruchliwa droga, są takie schorowane i poturbowane. Że przez wiele lat ich pielęgnacja wyglądała tak, że niewykwalifikowani ludzie z piłami motorowymi ogławiali je byle jak. Wiem to, bo mój Dziadek jest leśniczym i opowiadał mi, jak powinno pielęgnować się drzewa. Na pewno nie tak!
Przepraszam, że tak to napiszę, ale Wy, dorośli, politycy, projektanci, biznesmeni, musicie przestać być tak strasznie zarozumiali i zrozumieć, że lipy były tu przed Wami! To Wy, ludzie powinniście się do nich dopasować, dla swojego własnego dobra. One już się nam odwdzięczają, w pewnym sensie dzięki nim możemy tu żyć. Są schronieniem dla wielu pszczół, bez których, jak wiemy nie będziemy mieli co jeść. Są schronieniem dla innych owadów, dla ptaków! Produkują tlen, oczyszczają powietrze. Przecież o tym wszystkim wiecie, uczy się nas tego w szkołach podstawowych! Więc czemu chcecie się pozbywać drzew w imię wygody, dla kolejnego miejsca parkingowego?
Dlatego proszę, dbajmy o naszą przyszłość, ona jest w rękach każdego z nas. My, dzieci, nie możemy jeszcze o tym decydować, ale musimy mieć odwagę, żeby Wam, dorosłym przypomnieć o oczywistych rzeczach. Drzewa są ważną częścią ekosystemu, więc o nie dbajmy. Po prostu.
Jako przedstawicielkę młodego pokolenia, przeraża mnie wizja mieszkania na pustyni betonu, w najlepszym przypadku w towarzystwie młodziutkich drzewek, które, o ile w ogóle przeżyją i się przyjmą, to dadzą odpowiednią ilość cienia dopiero moim wnukom. Nie chcę zostać obudzona niedługo hałasem pił motorowych i zobaczyć, że lip już nie ma. Tego nie chce też wielu innych ludzi.
Proszę o zmianę decyzji, proszę coś zrobić, lipy jeszcze rosną, więc na pewno jeszcze nie jest za późno! Wierzę w Pana!
Z poważaniem,
Helena Podruczny
Komentarze
Dzieci i ryby glosu nie mają powinno być
tak samo duda powiedział nie dajmy sobie wejść mniejszością na glowe.
Mniejszość nie będzie decydowała o głosach większości.
Największym problemem naszego miasta jest mentalność ludzi, niejednokrotnie od Słubiczan słyszałem że drzewa są chwastami! Dziwi mnie, że miasto i ludzie, które i którzy mienią się europejskim i europejczykami, mentalnie żyją w XIX wieku!
Cała Unia Europejska kładzie nacisk na ochronę środowiska, nie bądźmy ciągle z tylu za nimi bo wszyscy przegramy...
ps. Ponawiam pytanie! Czy kilkuset letnie wierzby płaczące znajdujące się przy ulicy Kościuszki po byłym przedszkolu Pinokio, zostaną tak po prostu wycięte pod budowę kolejnej już stacji benzynowej w naszym mieście!?
Czy kilkusetletnie wierzby płaczące znajdujące się przy ulicy Wojska Polskiego na wysokości nowo budowanego osiedla Komes, pozostaną czy też tak pop prostu zostaną wycięte!?
Nie można do tego dopuścić!
Należałoby zbadać ten incydent , tyle tylko że takich postów na slubice24.pl nie czyta nasz szanowny pan Burmistrz
Zapewniamy Cię, że czyta i to bardzo uważnie. Jesteśmy też z burmistrzem w stałym kontakcie i zawsze dopytujemy go o wiele spraw, szczególnie właśnie w kontekście tematów zgłaszanych przez czytelników. Odnośnie ul. Mieszka I i planowanej przebudowy również rozmawialiśmy, czego efektem była nasza publikacja.
A temat wcześniejszej wycinki przy ul. Jagiełły był poruszany u nas wielokrotnie, nagłaśnialiśmy go wspólnie z fundacją Dziupla. Zajrzyj na poniższe linki, tam jest wiele wyjaśnione.
www.slubice24.pl/forum/9-Miasto-mieszkańcy-problemy/34818-zielen-w-miescie-wycinka-klonow-przy-ul-jagielly
www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/14995-fundacja-dziupla-zajmie-sie-drzewami
www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/15146-w-slubicach-posadzili-nowe-drzewa
www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/15746-slubice-zielonym-miastem-co-z-planowana-wycinka-drzew-wyjasnia-natalia-duer-certyfikowany-inspektor-drzew
www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/15814-gmina-slubice-zainstalowala-hydrobufory
www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/15180-ul-jagielly-juz-z-nowymi-drzewami
PS. Co do powyższego listu, mamy informację od rodziców jego autorki, że jest już reakcja burmistrza, który zaproponował spotkanie w tej sprawie. O jego efekcie będziemy informować.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.