Jest kolejna decyzja polskich władz w sprawie koronawirusa. Rząd zdecydował się na zamknięcie placówek kulturalnych i oświatowych na terenie całego kraju. Na razie na okres 2 tygodni.
Szkoły i przedszkola zostają zamknięte na 2 tygodnie (fot. archiwum)
- Dla Polaków to czas kwarantanny. Reagujemy, aby minimalizować skutki rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jesteśmy odpowiedzialni za całe społeczeństwo – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas porannej konferencji prasowej.
Przedstawiciele rządu poinformowali, że zajęcia dydaktyczno-wychowawcze w szkołach, przedszkolach i uczelniach nie będą odbywać się już od 12 marca (czwartek). Zgodnie z rozporządzeniem okres zawieszenia ma potrwać dwa tygodnie (do 25 marca).
- To jest działanie wyłącznie prewencyjne. Obecnie nie ma zagrożenia dla dzieci - podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski.
W czwartek i piątek będzie można jeszcze przyprowadzić dzieci do szkół i przedszkoli, ale nie będzie już prowadzonych zajęć tylko nadzór opiekuńczy. Definitywne zamknięcie placówek nastąpi w poniedziałek.
Za okres zawieszenia rodzice dzieci w wieku do 8 lat będą mogli starać się o zasiłek opiekuńczy. Wystarczy, że w miejscu pracy złożą oświadczenie ubezpieczonego (jest do pobrania na stronie ZUS).
- Decyzja nie wpływa na terminarz roku szkolnego – wyjaśnił Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej. Poinformował, że nauczyciele powinni pomagać uczniom kontynuować naukę np. za pomocą platform e-learnigowych. Za ten czas będą normalnie pobierać wynagrodzenie.
Dla gości i widzów zamknięte zostaną także placówki kulturalne. - Od 12 marca działalności zaprzestaną teatry, filharmonie, muzea, a także kina - mówił minister kultury Piotr Gliński.
---
Nasi czytelnicy zastanawiają się co z takimi instytucjami jak biblioteki, domy kultury, itp. Zapytaliśmy o to w Urzędzie Miejskim w Słubicach. Burmistrz Mariusz Olejniczak ma się jeszcze dzisiaj spotkać w tej sprawie z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem. Popołudniu będziemy mogli podać więcej szczegółów.