Funkcjonariusze Straży Granicznej ze Świecka zatrzymali dwóch obywateli Indii i obywatela Liberii, którzy chcieli podróżować po Polsce bez pozwalających im na to dokumentów. Tak ich podróże po naszym kraju się skończyły…
20 sierpnia nad ranem patrol Straży Granicznej wytypował do kontroli autobus rejsowy relacji Warszawa-Berlin. Podróżowało nim m.in. dwóch obywateli Indii, którzy mieli w paszportach węgierskie wizy. Uprawniały je do pobytu w strefie państw Schengen tylko przez 10 dni.
Ten czas już się skończył. 23 i 28-latek przylecieli do Polski na początku sierpnia, po spędzeniu kilku dni w Warszawie mieli w planach odwiedzić jeszcze Berlin. To już im się nie udało. - Obaj mężczyźni zostali zatrzymani za niezgodny z prawem pobyt w naszym kraju a następnie ukarani mandatami karnymi – informuje Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Najprawdopodobniej otrzymają także decyzję o konieczności powrotu.
To nie był jedyny cudzoziemiec, którego zatrzymali pogranicznicy. W ich ręce wpadł też obywatel Liberii, który jechał autokarem relacji Berlin-Gdańsk. Miał w planach właśnie zwiedzanie Gdańska… Jednak w trakcie kontroli okazało się, że 36-latek nie ma przy sobie paszportu, a jedynie niemiecką kartę pobytu. Poniósł karę – otrzymał mandat karny wysokości 500 zł za przekroczenie granicy i pobyt w Polsce bez wymaganych dokumentów.