
Gdy kilka tygodni temu młody słubiczanin dowiedział się, że ma nowotwór, całe jego życie stanęło na głowie. Szansą na wyleczenie była operacja w Niemczach, ta jednak kosztowała wiele pieniędzy. Zbyt wiele jak na możliwości finansowe chłopaka i jego rodziny.
Z pomocą przyszła Fundacja Grupy Pomagamy, która uruchomiła akcję pomocy zachęcając do wpłacania pieniędzy na specjalne konto. Ponadto na organizowanych spontanicznie aukcjach mnóstwo osób zaczęło oferować rozmaite przedmioty i usługi, które czasem licytowano nawet za kilkutysięczne kwoty! ZOBACZ
Wśród nich były takie perełki jak koszenie trawnika przez burmistrza Słubic, przejażdżka zabytkowym Mercedesem, a nawet lepienie pierogów. Także nasz portal dorzucił miesięczną reklamę, którą wylicytowała fotografka Anna Gibała-Łazdowska (dziękujemy).
Cel, jakim było zebranie 30 tys. zł, udało się osiągnąć ze znaczną nawiązką. – Ogromne zaangażowanie mieszkańców Słubic i całego regionu przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. To było coś pięknego – mówi wzruszona Aleksandra Kołek, szefowa fundacji. - Nadwyżka pieniędzy będzie wykorzystana na wskazany przez Mateusza cel - dodaje.
Gdy jeszcze trwała zbiórka chory chłopak udał się na operację, które zakończyła się pełnym sukcesem. Nowotwór został usunięty, nie ma przerzutów i nie potrzeba dalszego leczenia, np. za pomocą chemioterapii. Jedyny wymóg to regularne badania co trzy miesiące.
Po powrocie z kliniki we frankfurckim Markendorfie chłopak nagrał emocjonalny film. – Nie sądziłem, że osoby, które mnie w ogóle nie znają, potrafią tak razem współgrać i otworzyć swoje serce na pomoc dla innych. Jestem w totalnym szoku. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wsparli – mówił przed kamerą. Poniżej pełne nagranie.
Mateuszowi gratulujemy udanej operacji i życzymy duuużo zdrowia. I także przyłączamy się do podziękowań. Po raz kolejny słubiczanie udowodnili, że mają ogromne serca. I kolejny raz również spełniło się powiedzenie, że warto pomagać, bo dobro powraca – główny bohater tej historii już zadeklarował, że zostanie wolontariuszem fundacji.