Uczniom Technikum Leśnego ze Starościna nie jest obojętna przyszłość naszej planety i zmiany klimatyczne. Napisali otwarty list, w którym popierają protest Ingi Zasowskiej i zachęcają do wspólnego działania na rzecz ochrony przyrody.
Inga Zasowska to 13-latka z Grodziska Mazowieckiego, która od początku wakacji co piątek pojawia się przed sejmem. Jest to jej Wakacyjny Strajk Klimatyczny, którym chce zwrócić uwagę rządzących i przechodniów na to, aby więcej czasu poświęcić na działania dla klimatu. Bo, jak mówi, nie zostało nam wiele czasu.
Młoda Polka zainspirowała się 15-letnią szwedzką aktywistką klimatyczną Gretą Thunberg, która podróżuje po całym świecie i apeluje do decydentów, aby zadbali o kwestie związane z ochroną naszego klimatu.
Zarówno ona, jak i jej rówieśnicy, którzy przyłączyli się do protestu, podkreślają, że walczą o swoją przyszłość. Są zdesperowani, ponieważ uważają, że grozi nam najczarniejszy scenariusz. Jeśli nie uda się zredukować obecnej emisji gazów cieplarnianych przynajmniej o 45 proc. do 2030 roku, to ziemię czeka katastrofa. Dlatego ich zdaniem, muszą zapaść ponadpartyjne porozumienia, które będą wiązały polityków poszczególnych kadencji na kilkanaście lat.
Uczniowie z Technikum Leśnego ze Starościna skierowali do Ingi Zasowskiej list otwarty. Piszą w nim, że są pod ogromnym wrażeniem jej protestu i chcieliby jej w nim jakoś pomóc.
- Nasza propozycja jest prosta. Wszyscy weźmy odpowiedzialność za świat i nie oglądajmy się na innych. Wszyscy czyńmy dobro dla świata – piszą uczniowie ze Starościna. A jak? Proponują m.in. wspólne sadzenie drzew. Szczegóły w liście.
ZOBACZ LIST
Więcej o działaniach Ingi Zasowskiej można poczytać TUTAJ.