Nie po raz pierwszy teren obecnego CKZiU (dawnego Rolniczaka) stał się miejscem do weekendowej zabawy. Tym razem jednak jej uczestnicy ostro przesadzili. O dewastacji szkoły została zawiadomiona policja, która szuka sprawców.
Resztki jedzenia, porozbijane butelki, mnóstwo śmieci, zniszczona zieleń, a nawet ukradziony sklepowy wózek – taki widok zastał pracowników Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Słubicach dziś rano.
- Sądząc po ogromie bałaganu, w miniony weekend dość spora grupa urządziła sobie tutaj ostrą imprezę – informuje Starostwo Powiatowe w Słubicach. Cała sytuacją oburzona jest dyrektor szkoły Maria Skalniak. – Niestety, to już kolejny raz. Im na dworze robi się cieplej, tym gorzej – opowiada ze smutkiem.
Sam bałagan i śmieci to jednak nie wszystko. Zniszczone zostało także szkolne mienie – uczestnicy imprezy uszkodzili drzwi i wybili szybę w jednym z okien. Wyrwano także elementy oświetlenia. Trwa szacowanie strat.
Jak podkreśla M. Skalniak, z tego typu problemami szkoła boryka się już od dawna. Ostatnie poważniejsze zdarzenie było w styczniu tego roku. – Nie chcemy jednak zamykać szkoły na cztery spusty. Pozwalamy, aby mieszkańcy i młodzież korzystali z boisk i terenów rekreacyjnych, ale nie w taki sposób – podkreśla.
Sprawa – także nie pierwszy już raz – została zgłoszona na policję, która prowadzi dochodzenie. Szkoła posiada system monitoringu, dlatego śledczy będą analizować zarejestrowane nagrania. Jakie będą efekty? Przekonamy się już niebawem.
Władze szkoły proszą o pomoc również mieszkańców. - Jeśli ktoś coś widział lub słyszał, a także może udzielić informacji o sprawcach, to prosimy o kontakt – apeluje dyrektorka CKZiU.