Guziki dały odpowiedź
Do odkrycia doszło 6 marca, podczas kopania fundamentów pod nowy dom. Okazało się, że w wykopie znajdują się kości… Prace przerwano, a właściciel terenu zawiadomił policję. Ta zwróciła się do dr Grzegorza Podrucznego, który od lat prowadzi poszukiwania archeologiczne związane z bitwą pod Kunowicami. Naukowiec o wszystkim dał znać naszej redakcji.
Na miejscu udało mu się odnaleźć kilka guzików, na podstawie których stwierdził, że szczątki należą do ofiar tej bitwy. – Po ich identyfikacji okazało się, że to sprawa dla konserwatora zabytków, a nie dla policji czy prokuratury – powiedział G. Podruczny w rozmowie z naszym reporterem prezentując znalezisko.
Co powie konserwator zabytków?
Jednak na jego temat jeszcze nie można zbyt wiele powiedzieć. - Na pewno znajdują się tu szczątki więcej niż jednej osoby. Wśród znalezionych guzików jest kilka ze stopu miedzi i jeden cynowy, nietypowy, należy na pewno do innego żołnierza, nie jestem w stanie na razie określić jego narodowości – na gorąco ocenia znaleziska G. Podruczny. Tłumaczy, że wszystkie są dość mocno skorodowane, jednak po kilku widać, że ewidentnie należały do żołnierzy pruskich.
O znalezisku został już poinformowany konserwator zabytków. Zgodnie z Ustawą o ochronie zabytków, ma 5 dni, żeby zareagować na zawiadomienie. W podobnych sytuacjach wydaje on decyzję o wstrzymaniu prac budowlanych i przeprowadzeniu ratowniczych badań archeologicznych. W gotowości do ich rozpoczęcia są już specjaliści z muzeum w Kostrzynie nad Odrą.
Nauka na tym skorzysta
- Nie ukrywam, że to jest to, czego szukałem od paru lat. Zaangażuję się, aby ten grób jak najszybciej wyeksplorować i zaprezentować naukowe efekty – mówi G. Podruczny. Podkreśla, że bardzo cenne jest to, że właściciel zgłosił takie znalezisko – ponieważ nie wszyscy tak robią. Niektórzy nie chcą ryzykować wstrzymania budowy i opóźnień.
- Od początku byłem zdecydowany, że należy to zgłosić do odpowiednich służb. Inaczej gryzłoby mnie sumienie, do końca życia zastanawiałbym się, co tu może być… A jednak są to szczątki ludzkie, powinny zostać godnie przeniesione – mówi Marek Sterenczak, właściciel terenu.
O tym, że jego znalezisko może być bardzo istotne, dowiedział się od dr Podrucznego. – Powiem tak: nie jestem strasznie zasmucony, że budowa będzie wstrzymana na jakiś czas, mam nadzieję, że krótki. Jestem zadowolony, że mogłem się przyczynić do nowych odkryć – podsumowuje.
Warto dodać, że znalezisko zostało odkryte w przypadającą w tym roku 260 rocznicę bitwy pod Kunowicami. Jakie jeszcze tajemnice kryje ziemia na Zielonych Wzgórzach? Do tematu będziemy wracać.
