Kolejny już raz w grudniowe niedziele po mszach św. słubiczanie chętnie oddawali „serca za serca” – i wrzucali datki do żółtych puszek z logo Hospicjum św. Wincentego a'Paulo. W zamian dostawali pierniki, które przygotowali m.in. uczniowie słubickich szkół. I byli hojni - udało się zebrać jeszcze więcej niż w zeszłym roku.
„Serce za serce” to akcja, której celem jest wsparcie podopiecznych Hospicjum św. Wincentego a'Paulo. Jej koordynatorem, tak jak w poprzednich latach, był Bogdan Zduńczyk, nauczyciel z Gimnazjum nr 1 w Słubicach. W tym roku akcja odbyła się już po raz piąty.
Do Słubic dołączyły Kunowice
Wolontariusze i uczniowie, ubrani w charakterystyczne żółte koszulki, nieśli żółte puszki z logo hospicjum i kosze pełnie ręcznie wykonanych, ozdobionych i zapakowanych pierników. 16 grudnia podchodzili do słubiczan po mszach św. w kościele NMP i Ducha Świętego. A 23 grudnia po raz pierwszy pojawili się w świątyni w Kunowicach. Tu również zostali ciepło przyjęci.
- To było bardzo miłe. Dlatego serdecznie dziękuję za „zielone światło” do działania na terenie obu parafii naszym proboszczom: ks. Henrykowi Wojnarowi oraz ks. Tomaszowi Partyce – opowiada Przemysław Szewieliński, szef hospicjum.
Serca otworzyły się jeszcze szerzej
Po podliczeniu zawartości żółtych puszek okazało się, że jest w nich dokładnie 7136,56 zł. To o ponad 200 zł więcej niż w zeszłym roku. - Bardzo mnie to cieszy. Słubiczanie pamiętają o hospicjum. Co roku zbieramy więcej, mimo że przecież okres przedświąteczny związany jest z wieloma wydatkami. A dla nas liczy się każda, nawet pojedyncza złotówka – mówi P. Szewieliński.
I dziękuje nie tylko tym, którzy kupili piernikowe serca, ale również darczyńcom i ofiarodawcom, wspomagającym hospicjum przez cały rok. Także tym, którzy przekazali dla słubickiej organizacji swój 1 proc podatku. – Łącznie, ze wszystkich zbiórek w całym roku, udało się nam zebrać ponad 100 tys. zł – przyznaje P. Szewieliński.
Pomoc na cały powiat
Co za te pieniądze zrobiło hospicjum? Np. kupiło tak potrzebny chorym sprzęt: 35 łóżek rehabilitacyjnych z materacami, 50 materacy antyodleżynowych, wózki inwalidzkie, koncentratory tlenu, balkoniki. – W chwili obecnej ze sprzętu wypożyczonego od naszego hospicjum korzysta ok. 300 osób. Samych łóżek mamy ponad 150 i prawie wszystkie są wypożyczone – opowiada. Robi wrażenie skala działalności hospicjum - ta obejmuje swym zasięgiem teren całego powiatu słubickiego.
Korzystając z okazji i rozmowy z naszą redakcją P. Szewieliński składa wszystkim bożonarodzeniowe życzenia. - Chciałbym życzyć wszystkim Państwu ciepłych, rodzinnych i pełnych miłości świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie najbliższych. I jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc – mówi szef hospicjum.