![zlom szukanie](/images/2018/aktualnosci/zlom_szukanie.jpg)
Kontrola, która odbyła się 12 grudnia, była spowodowana wieloma zgłoszeniami o kradzieżach na szkodę PKP, zakładów ciepłowniczych i energetycznych. - Sprawcy kradzieży z chęci zysku zabierają wszystko to, co następnie można spieniężyć w skupie. Uzyskują za to drobne sumy pieniędzy, generując jednak straty idące w setki tysięcy złotych – mówi Ewa Murmyło ze słubickiej komendy policji.
I wyjaśnia, że działania złodziei są szczególnie niebezpieczne, jeśli kradną np. włazy zakrywające głębokie studzienki kanalizacyjne lub elementy sterowania trakcji kolejowej.
Dlatego właśnie policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami SOK i przedstawicielami telekomunikacji, sprawdzali, czy przedmioty znajdujące się w skupach złomu nie pochodzą z kolei lub czy nie są elementami infrastruktury telekomunikacyjnej.
Tym razem okazało się, że w punktach prowadzonych na terenie powiatu słubickiego wszystko jest w porządku. Kontrole nie wykazały nieprawidłowości i nie znaleziono żadnych skradzionych części.
Policja przypomina, że złodzieje złomu muszą liczyć się z wysokimi karami. - Artykuł 254a Kodeksu Karnego w szczególny sposób odnosi się do kradzieży elementów infrastruktury kolejowej, ciepłowniczej czy telekomunikacyjnej. Takiej osobie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności – podsumowuje E. Murmyło.