![kuga Swiecko](/images/2018/aktualnosci/kuga_Swiecko.jpg)
Funkcjonariusze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku zatrzymali do kontroli Forda Kuga na polskich blachach w nocy 22 listopada. Kierował nim 34-letni Polak.
Nie miał przy sobie żadnych dokumentów samochodu. I przy okazji opowiedział pogranicznikom ciekawą historię. – Kierowca przyznał, że nie wie kto jest właścicielem samochodu oraz dodał, że gotowy do jazdy pojazd, z włączonym silnikiem dostał na parkingu pod Berlinem od nieznanego mu mężczyzny. Tym samochodem miał udać się do Warszawy – mówi Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Funkcjonariusze ustalili, że warty 120 tys. zł nowy samochód został skradziony kilka dni wcześniej w Niemczech. Kierowca trafił w ręce policji, która prowadzi w tej sprawie dalsze czynności. A Ford Kuga wróci do właściciela.
Komentarze
Ja słyszałem historie kiedyś że cinquecento cygan komuś wcisnął jako prezent a potem sie okazało ze był kradziony przez cygana.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.