Mimo tylu apeli, wciąż znajdują się tacy, którzy siadają za kółko po alkoholu. I niestety, powodują kolizje i wypadki… 25 października kolejny taki przypadek zdarzył się na ul. Krótkiej.
Co konkretnie się stało? Jak przekazali naszej redakcji świadkowie, czerwony bus pędził ul. Mieszka I „aż go kołysało na boki”. Na skrzyżowaniu ul. Królowej Jadwigi z ul. Krótką (droga do ZUWŚ) wypadł z drogi i z impetem uderzył w drzewo.
Jak wyjaśniła Ewa Murmyło ze słubickiej komendy policji, kierowcą pojazdu był 22-latek. Prowadzony przez niego bus wypadł z drogi, bo młody mężczyzna jechał zdecydowanie zbyt szybko i nie dostosował prędkości do panujących warunków. Ale to nie wszystko. Nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami. A do tego okazało się, że był pijany. Jemu samemu nic się nie stało, ale 35-letni pasażer trafił do szpitala.
Żaden z mężczyzn nie był mieszkańcem naszego powiatu. 22-latek za spowodowanie tej kolizji odpowie przed sądem.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.