Kierowcy, co się dzieje? Od rana było już kilka kolizji, niegroźnych, ale mandaty się posypały… Uważajcie na siebie, ruch większy niż zwykle, Niemcy mają święto. A jutro, gdy rusza ciężarówki, będzie jeszcze gorzej.
Kwadrans przed godziną 8 pechowo zaczęła dzień 19-latka, która cofała swoim VW Passatem na leśnej drodze przylegającej do drogi krajowej nr 29. Wszystko działo się na niedaleko Uradu. – Nie zachowała ostrożności i doprowadziła do zderzenia z jadącym drogą krajową osobowym Audi, którym kierował 24-letni mężczyzna – relacjonuje Magdalena Jankowska, rzecznik słubickiej komendy policji.
Oboje kierujący byli trzeźwi. Pasażerka Passata trafiła do szpitala na badania, ale nie stało się jej nic poważnego. Konsekwencje jednak są: kierująca otrzymała od policjantów mandat.
Kolejna kolizja miała miejsce kilka minut przed godziną 10 na łączniku dróg K2 i K29 za wiaduktem. Zawiniła 67-letnia Niemka, która jechała Skodą. – Zagapiła się i nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu VW Passatowi, którym jechał 35-letni mężczyzna – mówi M. Jankowska. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu – a kierująca została ukarana mandatem.
Kolejna kolizja zdarzyła się na przejeździe kolejowym. Jeden z kierowców zagapił się ruszając w długim sznurze samochodów i uderzył w tył stojącego przed nim pojazdu.
Niestety, podobne sytuacje to efekt dużego natężenia ruch w związku ze świętem po niemieckiej stronie. Nasi sąsiedzi obchodzą Dzień Jedności Narodowej.
Policja apeluje o ostrożność i koncentrację za kółkiem. Stara się też pomagać kierowcom. Mundurowi kierują ruchem na skrzyżowaniu niedaleko Szkwarka. I przypominają, że to dopiero początek kłopotów drodze. Prawdziwe problemy zaczną się jutro, gdy w stronę Niemiec ruszy cały ruch ciężarowy.
Uważajcie na siebie, noga z gazu.