Chwile grozy przeżyli minionej nocy mieszkańcy domku jednorodzinnego przy al. Niepodległości – około północy musieli uciekać z domu z powodu pożaru. Na miejsce przyjechały 3 jednostki straży pożarnej.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze chwilę przed północą. Na al. Niepodległości natychmiast udały się 3 zastępy. Paliła się kotłownia zlokalizowana w piwnicy jednego z budynków. W pomieszczeniu stał piec na paliwo stałe.
– Do czasu przyjazdu strażaków mieszkańcy opuścili budynek samodzielnie – mówi Michał Borowy z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach. Strażacy ugasili pożar prądem wody – akcja zajęła im ok. 15 minut. Ale budynek był mocno zadymiony. Po ugaszeniu, oddymieniu, sprawdzili, czy nie ma zagrożenia dla mieszkańców. Interwencja trwała niecałą godzinę.
- Pożar ograniczył się do jednego pomieszczenia. Mieszkańcy mogli wrócić do domu, budynek poza kotłownią nie ucierpiał – podsumowuje M. Borowy. I apeluje o ostrożność, nie tylko właścicieli pieców. Sezon grzewczy właśnie się rozpoczyna - sprawdzajmy dokładnie używane instalacje i urządzenia, zlecajmy regularne przeglądy fachowcom, używajmy czujek, zadzwońmy po kominiarza.